Jak przeciętny użytkownik użytkuje samochód?
Kupujemy samochód, a potem tłuczemy go do upadłego nie zwracając uwagi na zużywanie się podzespołów – szczególnie zawieszenia. Polskie drogi jakie są każdy widzi, chociaż ja przestałem narzekać po wizycie na Ukrainie 😉 Tak więc chcąc utrzymywać samochód w dobrym stanie technicznym musimy przewidzieć w naszym budżecie pieniądze na wydatki z tym związane. Przeciętny Polak z różnych przyczyn dokłada do samochodu jak najmniej pieniędzy, ale niestety jest to zgubne w skutkach.
Spalanie
Budzi ono najwięcej kontrowersji wśród kierowców. Warto zwrócić uwagę na spalanie katalogowe, podawane przez producenta samochodu. Niestety nie zawsze jest tak, że samochód pali dokładnie tyle ile podał producent. Dzieje się tak dlatego, że zużycie paliwa w samochodzie zależy nie tylko od konstrukcji silnika, ale również od sposobu prowadzenia auta. Kierowca przez dbałość o stan auta i umiejętne stosowanie ekonomicznego stylu jazdy może zmniejszyć zużycie paliwa.
Co wpływa na ilość spalanego paliwa?
- Prędkość obrotowa silnika. Jeżeli jeździsz samochodem ciągle utrzymując wysokie obroty, to jest główna przyczyna wysokiego spalania. Do wyższych obrotów potrzeba więcej paliwa. Nie ma od tego odstępstwa.
- Stan techniczny silnika. Im bardziej skatowany i zajeżdżony silnik, tym więcej spala paliwa. Na dodatek jeszcze przeważnie bierze olej, co dla Ciebie oznacza dodatkowy wydatek, bo musisz ciągle go dolewać.
- Ogumienie. Niskie ciśnienie w oponach powoduje większe opory toczenia i co za tym idzie większe spalanie. To fakt powszechnie znany. Nie każdy natomiast wie, że założenie węższych opon na te same felgi może istotnie zmniejszyć spalanie. Sam tak zrobiłem kupując opony o szerokości 195 zamiast 225 i spalanie spadło mi o 1 litr /100km!
- Układ jezdny. Zużyte łożyska kół również są przyczyną większego oporu i wyższego spalania. Zbieżność układu kierowniczego – jeśli jest źle ustawiona, koła stawiają dodatkowy opór.
- Obciążenie samochodu. Im więcej pasażerów i ładunku wiezie samochód, tym spalanie jest większe. Masa pojazdu z ładunkiem oczywiście powinna być jak najmniejsza.
- Styl jazdy. Ostrożne operowanie pedałem gazu i hamulca może zaoszczędzić Twoje pieniądze. Dynamiczna jazda z gwałtownym przyspieszaniem i hamowaniem to większe spalanie.
- Włączona klimatyzacja. Samochód z włączoną klimatyzacją w duży upał może spalić nawet 2l więcej paliwa! Dlatego jeśli nie musisz nie włączaj jej.
Ekonomiczny styl jazdy
Jako taki polega na jak najszybszym przyspieszaniu, jak najmniejszej ilości hamowań i utrzymywaniu niskich obrotów i stałych prędkości. W krajach zachodu nazywa się to ecodriving. Mnie jednak bardziej interesuje oszczędzanie pieniędzy niż bycie „eco”. Moda na ekologię nie załatwi moich problemów finansowych, a oszczędzanie owszem – może pomóc!
Niżej przedstawiam garść sposobów, które sam stosuję i faktycznie samochód spala mi mniej.
- Jeździj wolniej! Szczególnie w Warszawie jest to nagminny widok, gdy razem ruszamy spod świateł, a kierowca z sąsiedniego pasa ruszając z piskiem pędzi, bo przecież musi być pierwszy. Ja ruszam spokojnie i na następnych światłach stoimy grzecznie razem. Jaki więc jest sens tak pędzić? Samochód wtedy spala dużo dużo więcej! To samo tyczy się jazdy poza miastem. Polska jest teraz tak zakorkowana, że jazda z prędkością większą niż 90-100km/h mija się z celem, bo i tak w terenie zabudowanym dogonią Cię nawet najwolniejsze zawalidrogi.
- Po ruszeniu z miejsca szybko przełączaj biegi do jak najwyższego. Wszystko aż do uzyskania założonej wcześniej prędkości. Konkretnie chodzi tutaj o utrzymywanie jak najniższych, ale optymalnych obrotów silnika przy najwyższym możliwym biegu. Wiadomo – im obroty są mniejsze, tym spalanie mniejsze. Chociaż i to ma swoją granicę i zależy od charakterystyki danego silnika. Jazda szybciej niż 100km/h mija się w Polsce z celem. Jedź wolniej, a oszczędzisz pieniądze.
- Wywal z samochodu zbędne graty. Ludzie wożą w samochodach masę niepotrzebnych rzeczy, które swoje ważą i zawyżają spalanie samochodu. Zrób remanent w bagażniku i wywal to co niepotrzebne. Dodatkowy bonus dla Ciebie to porządek w samochodzie.
Sprytne planowanie trasy
Korki są zmorą polskich dróg. Długo jeszcze tak będzie póki mamy takie rządy jakie mamy. Niestety musimy się pogodzić z tym faktem, ale i w tak złej sytuacji da się coś zrobić, żeby oszczędzić trochę czasu i paliwa. Jeżeli codziennie dojeżdżasz do pracy, to wielkiego wyboru trasy zazwyczaj nie ma. Można jedynie objechać bocznymi drogami korki i nie stać w nich. Więcej możliwości oszczędzenia paliwa jest przy dalszych trasach. Jeżeli jeździsz w dalsze podróże możesz rozważyć możliwość jazdy poza godzinami szczytu. Wyjazd wcześnie rano lub wieczorem jest rozwiązaniem optymalnym.
Na koniec
Najlepszym sposobem na oszczędzanie na samochodzie jest nie kupowanie go wcale. Jeżeli mieszkasz mieście z dobrze rozwiniętą komunikacją rozważ, czy samochód w ogóle jest Ci potrzebny 🙂
Wedlug katalogu moje auto spala 7.4l/100km w cyklu mieszanym. Takie spalanie jest do osiagniecia jak sie jedzie autostrada z predkoscia okolo 115km/h na tempomacie. Natomiast realne spalanie z cyklu mieszanego wychodzi mi 8.6l/100km. Jezdze spokojnie, w wiekszosci poza miastem, a moj automat optymalizuje spalanie. Mimo wszystko osiagniecie sredniego spalania z calego przebiegu, zgodnego z katalogiem, jest raczej niemozliwe. Tak samo zreszta jak zuzycie poza miastem 5,9l/100km, trzebaby pewnie jechac 80km/h ze stala predkoscia.
Richmond. Musisz sprawdzić warunki, w jakich jest mierzone spalanie katalogowe. Być może ty mierzysz spalanie jeżdżąc inaczej niż producent to testował. Np. Passat diesel 2001r. pali w cyklu mieszanym dokładnie tyle ile podaje VW. Oczywiście u innych producentów może być to różnie.
Może czasem warto jeździć te 80km/h 🙂 przy okazji jest ciszej w aucie i bezpieczniej.
Nie wiem w jakich warunkach jest mierzone spalanie katalogowe, ale kazdy ma inne warunki na codzien.
Na stronie, gdzie ludzie wpisuja swoje spalanie najnizsza srednia z calego przebiegu dla tego samego modelu auta jest 8.06l, najwyzsza 11.3l. Jak widac nikt z osob zarejestrowanych na tej stronie, nie zbliza sie do danych producenta.
W kazdym razie w moim przypadku dalsza optymalizacja raczej odpada, spokojny styl jazdy i tak kultywuje, a jazda 80km/h po autostradzie nie wchodzi w gre, bylabym zawalidroga 😉